KLASA "B": SYGNAŁ Włosienica - PULS Broszkowice 3:3

KLASA "B": SYGNAŁ Włosienica - PULS Broszkowice 3:3

W meczu padło sześć bramek. Ich autorami było trzech zawodników.

W 15. minucie rzut rożny wykonywał Szpiegla. Piłka dotarła do Oczkowskiego. Zawodnik Sygnału strzałem głową pokonał Kubistego. Tuż przed przerwą w środku pola futbolówkę przejął Kumor i oddał bardzo ładny i celny strzał z 25 metrów. Bramkarz nie miał wielkich szans na obronę tego strzału.

W 55. minucie na prowadzenie ponownie wyszli gospodarze. Przeprowadzili oni kontrę. W polu karnym wytworzyło się zamieszanie. Jeden z piłkarzy Pulsu wybił piłkę, ale zrobił to niezbyt dobrze, gdyż dotarła ona do Oczkowskiego. Ten strzałem z ośmiu metrów strzelił gola na 2:1. W 75. minucie było 3:1. Obrońca Sygnału zagrał do Sulkiewicza, który minął piłkarza klubu z Broszkowic i podał piłkę do strzelca dwóch poprzednich goli. Oczkowski i tym razem się nie pomylił

Goście się nie załamali. Na boisku pojawił się P. Radzik, który strzelając dwie bramki doprowadził do wyrównania. W 80. minucie jeden z zawodników Pulsu wyrzucał futbolówkę z autu. Przegłówkował ją Żak. Krompiec wszedł z piłką w pole karne, ale nie umieścił jej w siatce. Uczynił do P. Radzik. Trzy minuty później Olkusznik zagrał ze środka pola do strzelca gola na 3:2, a ten oddał precyzyjny strzał na bramkę.

– Mecz był wyrównany. Były okresy, w których lepiej radzili sobie przeciwnicy oraz takie, kiedy lepsi byliśmy my. Remis był sprawiedliwym wynikiem – powiedział Damian Pałamarczuk, grający trener Sygnału Włosienica.

– Początkowo przeważaliśmy. Potem opadliśmy z sił, co wykorzystał przeciwnik. Na szczęście udało nam się podnieść i osiągnąć niezły wynik – powiedział Piotr Żak, grający trener Pulsu Broszkowice.

RELACJA ZE STRONY FAKTY OŚWIĘCIM

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości